Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III RC 369/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Złotoryi z 2015-02-03

Sygn. akt: III RC 369/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2015 r.

Sąd Rejonowy w Złotoryi III Wydział Rodzinny i Nieletnich w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Kazimierz Leżak

Protokolant : Elżbieta Juszczyk

po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2015 roku w Złotoryi na rozprawie sprawy

z powództwa E. N.

przeciwko K. G. (1)

o alimenty

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 60 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

III.  koszty sądowe zalicza na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 10 grudnia 2014 r., złożonym 19 grudnia 2015 r., powódka E. N. wniosła o zasądzenie od pozwanego K. G. (1) na rzecz powódki alimentów w kwocie po 500 zł miesięcznie, płatnych do rąk powódki z góry do dnia 10-go każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od grudnia 2014 r.

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego K. G. (1) wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu.

W pozwie powódka podała, że rozwiodła się z pozwanym w 2007 r., nie mieszkają razem. Negatywne nastawienie pozwanego do powódki i zachowanie względem niej zmusiły ją do wyprowadzki. Podała, że mieszka z synem, który pozostaje na jej utrzymaniu. Pozwany mieszka z inną kobietą, ogranicza powódkę w korzystaniu ze wspólnego mieszkania. Sąd Okręgowy nie orzekł o sposobie korzystania z mieszkania. Powódka podała, że otrzymuje emeryturę w wysokości 2.099,73 zł. Nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Czynsz za mieszkanie syna wynosi 200 zł, a za mieszkanie na C. 153,84 zł jako spłata jej zadłużenia. Powódka podała koszty własnego utrzymania: wywóz nieczystości 35 zł, energia 80 zł, telefon 50 zł, gaz 160 zł, leki 250 zł, wizyty lekarskiej 80-100 zł, spłata komornika za syna 53 zł, kredyty 1.182 zł, woda 70 zł, podatki od nieruchomości 44 zł. Zwracała się do pozwanego o pomoc. Pozwany oświadczył, ze będzie płacił za mieszkania w całości ale potem połowę jej odliczy. Pozwany posiada oszczędności, ukrywał swoje dochody. Powódka podała, że nie stać ją na zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych. Pozwany ma dochody ok. 4.000 zł miesięcznie i deputat węglowy ok. 1.200 zł. Jego możliwości zarobkowe pozwalają na ponoszenie kosztów jej utrzymania.

Słuchana na rozprawie powódka podała, wyprowadziła się ze wspólnego mieszkania, bo po prostu bała się mieszkać z pozwanym. W mieszkaniu tym zrobiły się zaległości za czynsz. Nie było jej stać na opłacanie mieszkania, w którym aktualnie mieszkam oraz opłacania wspólnego mieszkania, w którym mieszka pozwany, z którego się wyprowadziła. Dodała, że chcę pomóc swojemu synowi.

Na pytania podała, że boi się mieszkać z pozwanym, bo jest on agresywny wobec niej i ich syna. Syn wyprowadził się w czerwcu 2009 roku. Wobec syna nie toczyło się postępowanie o stosowaniu przemocy, wobec niej równie nie było postępowania, ale zgłaszała sprawę na policję. Wie, że pozwany mieszka z kobietą, która na imię ma K.. Podała, iż może ona nie mieszka z pozwanym, ale tam często przebywa. Wskazała, że w 2013 r. była sytuacja, że pozwany wymienił zamki w drzwiach do mieszkania. Powódka wyprowadziła się z mieszkania w maju 2013 roku. Wymiana zamków w drzwiach miała miejsce w lipcu 2013 r. Podała, że z pozwanym uzgodniła sposób podziału pomieszczeń we wspólnym mieszkaniu. Zaciągnęła kredyt na wykupienie mieszkania na ul (...) na kwotę 15.000 zł. To było w 2010 roku. Ten kredyt jest już spłacony. Jak mieszkała z pozwany to pomagała synowi, między innymi partycypowała w kosztach remontu jego mieszkania. Wyprowadziła się do syna, jego mieszkanie było zadłużone. Wzięła kredyt w listopadzie 2014 roku. Płaci 125 zł raty. Wzięła też kredyt i płaci ratę 1000 zł miesięcznie. Utrzymuje połowę kosztów wspólnego mieszkania z pozwanym oraz koszty utrzymania mieszkania syna. Wzięła kredyty, aby podołać tym kosztom. W tej chwili nie wie jakie są koszty utrzymania wspólnego mieszkania, nie płaci ich obecnie. Syn ma 23 lata. Pracował, podejmował prace na czarno. Nie był w stanie ze swoich dochodów utrzymać mieszkania. Całe koszty utrzymania jego mieszkania to ok. 800 zł miesięcznie. Obecnie syn pracuje w Wielkiej Brytanii. Pracuje w polskiej firmie, nie wie co to za firma. Toczy się obecnie postępowanie o podział majątku. Koszty utrzymania mieszkania syna to 800 zł. Powódka otrzymuje emeryturę w wysokości ok. 2.200 zł. Podała, że nie jest w stanie z dzieckiem utrzymać się z kwoty 1.400 zł. Sama jest w stanie utrzymać się.

Pełnomocnik pozwanego w odpowiedzi na pozew podniósł, iż zaprzecza, aby wspólne zamieszkiwanie stron było niemożliwe. Powódka samodzielnie zadecydowała o opuszczeniu wspólnego mieszkania. Jej pokój pozostaje zamknięty i do jej dyspozycji. Pozwany nie zamieszkuje z inną kobietą. Zaciągnięty przez powódkę kredyt w wysokości 1.182 zł jest nieuzasadniony. Powód otrzymuje emeryturę 3.192,62 zł miesięcznie i całości przeznacza ją na własne utrzymanie. Powódka posiada emeryturę 2.100 zł miesięcznie i ta kwota z wystarcza na zaspokojenie wszystkich jej usprawiedliwionych potrzeb. Powódka nie pozostaje w niedostatku.

Na rozprawie pozwany podał, że w jego ocenie powódka nie pozostaje w niedostatku. Powódka mieszka z synem. To była jej decyzja, że wyprowadziła się ze wspólnego mieszkania. Na sprawie rozwodowej ustalono sposób korzystania z mieszkania.

Na pytania podał, że koszt utrzymania mieszkania wynosi łącznie 600 zł miesięcznie. Ponosi te koszty w całości sam. Ich syn pracował. Zarabiał dobre pieniądze. Pozwany ma dobry kontakt z synem. Też pomagał i pomaga synowi. Pomagał też w remoncie. Na remont jego mieszkania też ponosił koszty. Kupował farby lub dawał synowi gotówkę. Nie wie ile wynosi koszt utrzymania syna. Tam jest niski czynsz, bo to stare budownictwo. Dokładnie nie zna kosztów ponoszonych na opłaty. Jest to mieszkanie (...) m 2.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Wyrokiem z 15 maja 2012 r. o sygn. akt(...)Sąd Okręgowy w Legnicy rozwiązał przez rozwód związek małżeński powódki E. N.z pozwanym K. G. (2)bez orzekania o winie.

Tym samym wyrokiem Sąd Okręgowy orzekł o sposobie korzystania za wspólnego mieszkania stron położonego w Z. przy ul. (...).

Dowód: - akta SO w Legnicy sprawy (...).

Strony po rozwodzie mieszkały razem. Mieszkanie zostało wykupione w 2010 r. Pieniądze pochodziły z kredytu zaciągniętego przez powódkę, który został już spłacony. W maju 2013 r. powódka wyprowadziła się ze wspólnego mieszkania do syna, który obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii. Powódka w okresie, gdy mieszkała z pozwanym ponosiła połowę kosztów mieszkania oraz pomagała synowi w utrzymaniu jego mieszkania. Obecnie powódka nie pokrywa kosztów mieszkania przy ul. (...). Partycypuje w kosztach utrzymania mieszkania syna, gdzie aktualnie, od maja 2013 r., mieszka. Całkowite koszty utrzymania tego mieszkania to ok. 800 zł miesięcznie.

Powódka otrzymuje emeryturę w wysokości ok. 2.100 zł. W dniu 22 listopada 2013 r. powódka zawarła ugodę ze Wspólnotą Mieszkaniową C. 5 co do spłaty zaległości na rzecz Wspólnoty na kwotę 1.919,18 zł. Miesięczna rata spłaty wynosiła 153,84 zł.

W dniu 10 grudnia 2013 r. powódka zaciągnęła pożyczkę na kwotę 71.000 zł na okres 10 lat. Rata miesięczna wynosi 1055,69 zł.

Nadto, powódka w dniu 21 listopada 2014 r. powódka zaciągnęła pożyczkę na kwotę 8.300 zł na okres 10 lat. Rata miesięczna wynosi 125,64 zł.

Pozwany nadal zamieszkuje w mieszkaniu przy ul. (...). Do maja 2013 r. pozwany ponosił połowę kosztów utrzymania mieszkania. Obecnie pokrywa całkowity koszt jego utrzymania, tj. ok. 600 zł miesięcznie. Pozwany związał się z kobietą, która odwiedza go w mieszkaniu.

Pozwany otrzymuje emeryturę w wysokości ok. 3.200 zł, którą w zasadniczo w całości przeznacza na własne utrzymanie.

Dowód: - przesłuchanie E. N.,

- przesłuchanie K. G. (1),

- ugoda z 22.11.2013 r., k. 6-7,

- umowa pożyczki z 21.11.2014 r. wraz z harmonogramem spłaty, k. 8-16,

- umowa pożyczki z 10.12.2013 r. wraz z harmonogramem spłaty, k. 17-25,

- decyzja ZUS dot. wysokości emerytury powódki, k. 26,

- dowody wpłaty tytułem zadłużenia z ugody, k. 27-30,

- zaświadczenie o wysokości emerytury pozwanego, k. 42,

- wyciąg z rachunku, k. 43-45.

Sąd zważył, co następuje.

Przedstawiony powyżej, ustalony w sprawie stan faktyczny nie uzasadniał - zdaniem Sądu - uwzględnienia powództwa w całości.

W pierwszej kolejności podnieść należy, iż zgodnie z art. 60 § 1 k.r.i.o małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.

Zgodnie z przytoczonym wyżej przepisem obowiązek alimentacyjny względem małżonka rozwiedzionego nie wygasa mimo orzeczonego rozwodu. Obowiązek ten trwa nadal, a jego zakres jest uzależniony m.in. od tego, czy małżonek rozwiedziony został uznany za wyłączenie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego, czy też nie. Obowiązek świadczeń alimentacyjnych po rozwodzie, o jakich mowa w art. 60 k.r.i.o. stanowi kontynuację obowiązku wzajemnej pomocy powstałego przez zawarcie związku małżeńskiego (art. 27 k.r.i.o.).

Przesłankami stanowiącymi podstawę obowiązku alimentacyjnego wskazanego w art. 60 § 1 k.r.i.o. są:

- wystąpienie niedostatku u jednego z małżonków rozwiedzionych,

- brak wyłącznej winy rozkładu pożycia małżeńskiego drugiego z małżonków rozwiedzionych,

- możliwości zarobkowe i majątkowe do realizacji świadczeń alimentacyjnych.

Wystąpienie wymienionych wyżej przesłanek łączenie uzasadnia uwzględnienie roszczenia.

W przedmiotowej sprawie, zdaniem Sądu, nie wystąpiła podstawowa przesłanka warunkująca nałożenie obowiązku alimentacyjnego na jednego z małżonków rozwiedzionych (pozwanego) względem drugiego małżonka rozwiedzionego (powódki), a mianowicie brak jest pozostawania powódki w niedostatku.

Po pierwsze, wskazać należy, że powódka nie wykazała, aby decyzja o opuszczeniu mieszkania zajmowanego wspólnie z pozwanym była konieczna, uzasadniona. Wbrew temu, co podnosiła powódka w pozwie, Sąd Okręgowy w Legnicy w wyroku rozwodowym określił precyzyjnie sposób korzystania przez strony ze wspólnego mieszkania. Tym samym decyzja o przeprowadzce do mieszkania syna była dobrowolna. Co do motywów związanych z kontaktami pozwanego z jego nową partnerką, to powódka w pozwie podała, iż owa partnerka pozwanego zamieszkuje wraz z nim, po czym na rozprawie podała, że może partnerka pozwanego nie mieszka z nim, ale często u niego przebywa.

Po drugie, godzi się wskazać, że powódka otrzymuje wysoką emeryturę (ok. 2.100 zł), która w pełni pozwala zaspokoić jej podstawowe, niezbędne potrzeby. To z kolei prowadzi do wniosku o zasadniczym znaczeniu dla rozstrzygnięcia o roszczeniu, a mianowicie powódka nie pozostaje w niedostatku. Nawet przy założeniu, że pozwana ponosi całkowity koszt utrzymania mieszkania syna, w którym aktualnie mieszka, tj. ok. 800 zł miesięcznie (choć tego powódka nie wykazała stosownymi dokumentami), to do jej dyspozycji pozostaje nadal ok. 1.300 zł miesięcznie. Jest to kwota w zupełności wystarczająca na pokrycie jej potrzeb. Przy tym dodać trzeba, że powódka nie wykazała iżby ponosiła jakieś dodatkowe koszty niezbędne dla jej utrzymania, przewyższające uzyskiwane miesięczne świadczenie emerytalne.

W tym miejscu wskazać trzeba, że O ile zgodne z doświadczeniem życiowym jest to, że powódka pomagała synowi, gdy się usamodzielnił, to jednak nie znajdują potwierdzenia twierdzenia powódki, iż ponad własne możliwości finansowe pomagała i nadal pomaga synowi, u którego aktualnie mieszka. Jak wskazywała powódka syn od kiedy się wyprowadził od rodziców podejmował prace dorywcze a obecnie pracuje na umowę o pracę w Wielkiej Brytanii. Nadto, również pozwany przyczyniał się do pomocy synowi m.in. dofinansowując remont i pomagając w nim, czemu powódka nie zaprzecza. Reasumując, pomoc synowi wynika z odpowiedniej postawy rodzicielskiej. Nie może jednak prowadzić do sytuacji, gdy jeden z rozwiedzionych rodziców (powódka) pomaga finansowo pełnoletniemu i zdolnemu do samodzielnego utrzymania się dziecku ponad własne możliwości finansowe, a następnie żąda stosownych świadczeń od drugiego rozwiedzionego rodzica (pozwanego).

Po trzecie, odnosząc się do aktualnego zadłużenia powódki to owo zadłużenie nie może decydować o uznaniu, iż powódka pozostaje obecnie w niedostatku. Podnieść należy, że decyzja powódki o zaciągnięciu kolejnych pożyczek, w szczególności tej na kwotę 71.000 zł w grudniu 2014 r. jawi się jako wysoce nierozsądna przy uwzględnieniu dochodów powódki i deklarowanych przez nią kosztów utrzymania. Co więcej, powódka nie przedstawiła rzeczowych, przekonywających powodów, dla których tak wysokie zobowiązanie pieniężne zaciągnęła. W takiej sytuacji, zdaniem Sądu, pozwany (były małżonek nie uznany za wyłączenie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego) nie może ponosić kosztów utrzymania powódki (drugiego z rozwiedzionych małżonków) w ramach obowiązku alimentacyjnego uregulowanego w art. 60 § 1 k.r.i.o. w sytuacji, gdy powódka z własnej woli, bez wyraźnych, uzasadnionych powodów, obciąża swój budżet domowy do granicy własnych możliwości finansowych. Przyjęcie przeciwnego stanowisko prowadziłoby wprost do sytuacji, że doprowadzenie się powódki (jednego z rozwiedzionych małżonków) z jej woli, na skutek jej nieuzasadnionych decyzji finansowych, do niedostatku, a następnie konieczności utrzymywania jej przez pozwanego (drugiego z małżonków, który nie ponosi winy za rozkład pożycia małżeńskiego), co stanowiłoby obejście przepisów o alimentacji między byłymi małżonkami.

W ocenie Sądu powódka nie pozostaje nie ze swojej winy (z powodów obiektywnych, niezależnych od niej) w niedostatku i jest w stanie utrzymać się na dobrym poziome w ramach uzyskiwanego świadczenia emerytalnego, zaś jej niegospodarne decyzje nie mogą obciążać pozwanego w ramach obowiązku alimentacyjnego o jakim mowa w art. 60 § 1 k.r.i.o.

Z tych względów – mając powyższe na uwadze - orzeczono jak w punkcie I sentencji wyroku.

Z uwagi na wynik procesu Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 60 zł tytułem kosztów procesu (ustanowienia pełnomocnika –zgodnie z przepisami rozporządzenia), zaś koszty sądowe zaliczył na rachunek Skarbu Państwa (od których powódka ustawowo jest zwolniona).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bartosz Główczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Złotoryi
Osoba, która wytworzyła informację:  Kazimierz Leżak
Data wytworzenia informacji: